Piórem Pisane

Warszawa, St. Miasto, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat 2010r (początek II kwartału)

Trotuarem

Trotuarem pustką przeludnionego Miasta, którym już nikt nie chodzi
z wolna przesuwa się cień zadumany.
Jak by chciał coś przemyśleć, coś zrozumieć.
Zauważyć można po nim, że jak gdyby nie chce? Nie możne? Nie umie
myślę sobie pustka go rozprasza, zamiera na chwile w bezruchu i coś pod nosem
zaczyna bredzić,
to przez ciebie, to przez ciebie czy musisz mnie śledzić.